Pewnego wieczoru taki jak ten grałem w Transformice na vanilli.Z dobiegu
Prawej słuchawki usłyszałem słowo Kot a z lewego Kuba. sprawdziłem kto to jest natychmiast i
dowiedziałem się że to jest zwykły gracz Transformice. Ucieszyłem się bo bym miał z kim grać i akurat był na mojej vanilli. Z salonu dobiegały dziwne odgłosy huki talerzy, akurat mama myła naczynia to niczego się nie bałem po 5 minutach na ekranie wyskoczył mi grubas, który twierdził że jest Tadeuszmuzyk.
Zesrałem się ze strachu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz